Ten tydzień to czas wielu doznań zapachowych. Dzieci podczas spaceru zbierały z pobliskiego sadu jabłka. W kolejnym dniu za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej, komponowały owocowe smaczne soki, które z apetytem kosztowały. Oj słychać było głosy proszące o dokładkę:).
Kulinarnych przygód nie koniec, gdyż z pomocą cioć dzieci przyrządziły francuskie ciasteczka wypełnione jabłkiem, które sprezentowaliśmy włodarzom naszej gminy.
Licznie przeplatane zadania edukacyjne oraz zadania plastyczne o tematyce owoców, urozmaicały czas spędzany w żłobku.