Wizyta w sadzie była niezwykłym spotkaniem z jesienią w pełnym rozkwicie. Wśród szelestu liści i zapachu dojrzewających owoców dzieci odkrywały tajemnice sadu. Obserwowały drzewa spadające kolorowe liście. Dzieci mogły spróbować świeżych owoców prosto z drzewa, dotknąć kory, poczuć miękką trawkę i usłyszeć szum wiatru w koronach drzew. Wyjątkowym momentem wizyty było spotkanie z króliczkiem o imieniu Róża- milutkim puszystym gościem sadu, który szybko zdobył serca wszystkich dzieci.
Dzięki gościnności Państwa Magdaleny i Jana Szemiot spotkanie z naturą pokazało, że sad to nie tylko miejsce pełne smaków, ale też przestrzeń w której uczymy się uważności, wdzięczności i radości z prostych chwil.






























